|
|
Informator Klubu Karpackiego
ekwipunek - sprzęt narciarski
- narty dostosowane do wędrówek górskich (najlepsze są narty turystyczne (ang. tour-ski), gorszym choć tańszym rozwiązaniem są lekkie narty zjazdowe; narty biegowe ani śladowe się nie nadają; wiązania muszą umożliwiać zarówno wygodne chodzenie (możliwość unoszenie pięty) jak i bezpieczny zjazd (możliwość zablokowanie pięty); najlepsze są tu wiązania tzw. turystyczne, np. firm Silvretta (modele 300, 400, 404, EasyGo, lub nowsze), Fritchi, Marker lub VauDe)
- buty do chodzenia po śniegu i jazdy na nartach (muszą to być solidne buty zimowe z podeszwą typu "wibram", pasujące do posiadanych wiązań narciarskich; mogą to być buty skórzane z szytą podeszwą, buty pasujące do raków automatycznych lub skrupy turystyczne tzn. ustawiane na jazdę na nartach lub chodzenie)
- kije narciarskie (w przypadku wycieczek obywających się w trudno dostępnym terenie należy również posiadać zapasowe talerzyki; nie polecamy kijów teleskopowych: są dość delikatne i łatwo je złamać w przypadku, gdy się na nie upadnie; talerzyki powinny być możliwie duże, aby nie zapadały się w głębokim śniegu)
- tzw. ski-stopery lub paski (sznurki) zabezpieczające przed zgubieniem narty w przypadku jej wypięcia się podczas jazdy na stromym stoku (w tym celu dobrze nadaje się sznurek z przywiązanymi karabińczykami żeglarskimi lub specjalistyczne paski z zapinkami dostępne czasami na giełdach i w komisach narciarskich)
- foki (w przypadku dłuższych wycieczek wygodnie jest posiadać dwie pary fok)
- (opcjonalnie) klej do fok, (opcjonalnie) środek do regeneracji kleju
- szeroka taśma klejąca (służąca do mocowania fok w przypadku kiedy klej nie spełnia swojego zadania; kilka szt. na grupę)
- podstawowy smar do nart na mokry śnieg (jeśli narty mają ślizgi plastikowe to wystarczy świeczka)
- narzędzia do regulacji i naprawy wiązań (np. kombinerki, klucz nastawny, śrubokręt zwykły i krzyżowy; jeden zestaw na grupę; przed wyjazdem należy upewnić się, czy zabierane narzędzia pasują do posiadanego sprzętu)
- drut (np. mosiężny 2-3 mm; przydaje się do mocowania fok, talerzyków i wielu innych mało oczywistych zastosowań)
- pokrowiec na narty (przewóz nart bez pokrowca środkami komunikacji publicznej jest zabroniony)
- gumki lub troki do spinania nart
- (opcjonalnie) noże lodowe (tzw. harszle /harsch eisen/)
- (opcjonalnie) skrobaczka do ślizgów (można w tym celu wykorzystać skrobaczkę do szyb samochodowych)
data ostatniej aktualizacji 19-01-2004
uwagi o nartach biegowych i śladowych
Z naszego doświadczenia wynika, że ani narty biegowe, ani śladowe nie nadają się do wędrówek górskich. Narty te są bardzo wąskie a w konsekwencji mają małą powierzchnię. Nawet podczas chodzenia bez ciężkiego plecaka głęboko zapadają się w kopnym śniegu. Nie są odporne na silne naprężenia, łatwo je złamać najeżdżając na muldę. Są bardzo długie, co bardzo utrudnia poruszanie się w trudnym terenie takim jak "krzal", zwalone drzewa, koleiny, wystające pnie lub kamienie itp. Nie posiadają metalowych krawędzi, trawersowanie oblodzonego zbocza jest bardzo niebezpieczne. Hamowanie pługiem na oblodzonej drodze jest trudne a często nieskuteczne. W typowych wiązaniach biegowych mocowanie buta do narty jest bardzo słabe. Nie trudno wyrwać but z wiązania nawet przy niegroźnym upadku, przy czym każde wyrwanie ma charakter niszczący. Podnoszenie się ze śniegu jest niewygodne, bo wciąż trzeba uważać żeby nie wyrwać buta. Brak możliwości przymocowania pięty buta do narty poważnie ogranicza możliwości wykonywania dynamicznych manewrów np. podczas szybkiego zjazdu w trudnym terenie. Buty do nart biegowych nie nadają się na warunki zimowe. Są słabo ocieplane, często sięgają jedynie do kostki, nie posiadają wibramu. Nie nadają się do chodzenia po kamieniach lub asfalcie, bo zniszczy się przód buta w stopniu, który uniemożliwia wpięcie buta w wiązanie. Wzięcie dwóch par butów, jednej do jazdy na nartach, drugiej do chodzenia, jest bardzo złym pomysłem. W warunkach zimowych na ogół nie ma możliwości, aby utrzymać buty w stanie suchym. Może się więc okazać, że gdy zajdzie potrzeba pilnej zmiany obuwia, buty noszone w plecaku będą zamarznięte i fizycznie nie da się ich założyć na nogi. Zmiana butów w terenie jest zawsze niewygodna i czasochłonna.
data ostatniej aktualizacji 23-12-2002
|
|